Śnieżnik z żoną
-
DST
20.75km
-
Czas
05:15
-
VAVG
3.95km/h
-
VMAX
17.28km/h
-
Kalorie 2371kcal
-
Podjazdy
858m
-
Aktywność Wędrówka
Niedziela, 21 września 2025 | dodano: 21.09.2025
Cóż to była za piękne pożegnanie lata, ja żona i góry. Bez dzieci tym razem, stwierdziliśmy, że skoro w tygodniu byli przeziębieni to nie będziemy ich zabierać na długą i męczącą wycieczkę. Można było ja inaczej zaplanować ale koniecznie chciałem zobaczyć jakże dawno nie widziane Międzygórze. Z Anią szło się super, bez przerw, żwawym tempem. Na początku był mocny czerwony szlak, z mocnym podejściem, szybko docieramy pod schronisko a następnie po piwku do blendera. :) choć dla mnie to bardziej solniczka :)
Weszliśmy na wieżę, wiatr mocno hulał u góry, kilka zdjęć i złazimy na dół. Wracam innym szlakiem, niebieskim a potem zielonym. Bańka pięknego i radosnego dnia pęka przy parkingu. Kupiłem bilet na 5 godzin, a całość zajęła nam niewiele ponad 5 godzin. Finalnie parking był do godziny 13:30 a my byliśmy ok. godz. 14:15 i coooooo. Ktoś w niedziele chodził i sprawdzał godzinowo parking i za szybą zostawił nam wezwanie do opłacenia grzywny. Dobrze, że tej osoby nie było na miejscu, moje podenerwowanie było ogromne, tym bardziej że na środku tego świstka była zapisana duża liczba i zarazem kwota 500zł, chyba ktoś spadł z krzesła. Okazało się, że jak zapłacę w terminie 7 dni to kwota spada do 7 dni, dziękuję bardzo ZUK Bystrzyca Kłodzka. Reklamowałem nałożoną grzywnę ale nie przyjęto moich argumentów. Świetne podziękowanie za dodatkowe służby dla regiony kłodzkiego w zeszłorocznej powodzi. Szlag mnie trafiał, że mimo że zapłaciłem to jeszcze wywalili mi karę, ledwo co mogłem wyjechać z tego parkingu, tak mnie poblokowały inne auta. Przez ulice Sanatoryjną musiałem zjeżdżać poprzez chodnik bo auta zaparkowane na zakazie zatrzymywania się blokowały przejazd. A najgorsze jest to, że jakbym lepiej się przyszykował do podróży to na końcu Międzygórza przy czerwonym szlaku jest darmowy parking. Szkoda kasy ale cóż.....spółka żywi się takimi jak ja. Międzygórze - nie pozdrawiam!!!
Weszliśmy na wieżę, wiatr mocno hulał u góry, kilka zdjęć i złazimy na dół. Wracam innym szlakiem, niebieskim a potem zielonym. Bańka pięknego i radosnego dnia pęka przy parkingu. Kupiłem bilet na 5 godzin, a całość zajęła nam niewiele ponad 5 godzin. Finalnie parking był do godziny 13:30 a my byliśmy ok. godz. 14:15 i coooooo. Ktoś w niedziele chodził i sprawdzał godzinowo parking i za szybą zostawił nam wezwanie do opłacenia grzywny. Dobrze, że tej osoby nie było na miejscu, moje podenerwowanie było ogromne, tym bardziej że na środku tego świstka była zapisana duża liczba i zarazem kwota 500zł, chyba ktoś spadł z krzesła. Okazało się, że jak zapłacę w terminie 7 dni to kwota spada do 7 dni, dziękuję bardzo ZUK Bystrzyca Kłodzka. Reklamowałem nałożoną grzywnę ale nie przyjęto moich argumentów. Świetne podziękowanie za dodatkowe służby dla regiony kłodzkiego w zeszłorocznej powodzi. Szlag mnie trafiał, że mimo że zapłaciłem to jeszcze wywalili mi karę, ledwo co mogłem wyjechać z tego parkingu, tak mnie poblokowały inne auta. Przez ulice Sanatoryjną musiałem zjeżdżać poprzez chodnik bo auta zaparkowane na zakazie zatrzymywania się blokowały przejazd. A najgorsze jest to, że jakbym lepiej się przyszykował do podróży to na końcu Międzygórza przy czerwonym szlaku jest darmowy parking. Szkoda kasy ale cóż.....spółka żywi się takimi jak ja. Międzygórze - nie pozdrawiam!!!

Kategoria KSP, Pieszo góry, KGP











