king13kula prowadzi tutaj blog rowerowy

moja jazda

Wpisy archiwalne w kategorii

Chorwacja 2025 - Istria

Dystans całkowity:160.09 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:08:04
Średnia prędkość:19.85 km/h
Suma podjazdów:2265 m
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:53.36 km i 2h 41m
Więcej statystyk

https://www.strava.com/activities/14702970688

  • DST 3.77km
  • Czas 01:01
  • VAVG 16:10km/h
  • Podjazdy 20m
  • Aktywność Chodzenie
Poniedziałek, 8 grudnia 2025 | dodano: 08.12.2025

Rodzinny spacer po kampingu. Miejsce to jest duże, niepozamykane, gładko przechodzi jeden kemping w drugi sąsiadujący a całość posiada promenadę po której można jeździć rowerem. Piękny półwysep i zatoka w jednym. 

https://www.strava.com/activities/14702970688


Kategoria Chorwacja 2025 - Istria, Pieszo po płaskim

Motovun

  • DST 95.86km
  • Czas 04:35
  • VAVG 20.91km/h
  • Podjazdy 1494m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 czerwca 2025 | dodano: 08.12.2025

Najlepsza wycieczka wyjazdu na Istrie. I to nie chodzi o to że udało się zahaczyć wizytówkę Istrii czyli Motovun ale sam dojazd do tego miejsca, który był naszpikowany pięknymi podjazdami, zjazdami i widokami. Start z rana gdzie jeszcze pomaga zebrać się i szybko dojechać do Porec. Stamtąd prostą drogą w pobliskie pagóry. Droga wiedzie prosto ale cały czas sukcesywny podjazd pod górę. Zaczynają się widoki jakich się nie spodziewałem, rysowałem trasę i wydawało mi się, że te pagórki są niskie, jednakże górują nad pobliskimi nizinami gdzie rozciągają się wspaniałe widoki na okolicę.   Po chwili szybki zjazd i ponowny podjazd z niemal od 0 mnpm do ok. 370mnpm. Niestety muszę zmienić kierunek jazdy na południowy, gdzie jeszcze chwilę pedałuję pod górę a następnie mam bardzo szybki zjazd pod koniec najeżony serpentynami, to tutaj mijam wielu rowerzystów jadących w przeciwną stronę. Po przekroczeniu rzeki wiać cel podróży Motovun, majestatyczny pagórek sam pośrodku niczego na którym zbudowano miasteczko z fortem, niby dokonali tego Celtowie którzy tu dotarli. Mimo zakazów podjeżdżam do samego serca tego miejsca, wszędzie prze okrutna kostka po której ledwo da się jechać a zjazd był rzeczą karkołomną, jednakże ważne że bez przygód. Od razu wpadam na kolejny podjazd, droga staję się ruchliwsza, duża ilość autokarów z turystami którzy tu przybyli. Jakoś nie mam ochoty robić zdjęcia z widokiem na fort czego trochę żałuję, ale jakoś nie chciało mi się zatrzymywać. Dojazd do miejscowości Karojba i odbijam w stronę Porec by zatoczyć pętle przemieszczając się bocznymi drogami pomiędzy małymi miasteczkami a polami, droga prowadzi łagodnie w dół z dobrą moim zdaniem jakością dróg. Najbardziej odpowiada mi zapach, kwiatów czy krzewów, nie wiem czego ale ten zapach wbił mi się w pamięć czy to we Włoszech czy tutaj. Może kiedyś poznam nazwę tego kwiatu ale jego intensywność raczej nie pasowałaby do mieszkania pełnego alergików. W Porec postanawiam jechać promenadą wzdłuż morza, piękne widoki ale ludzie przeszkadzali, którzy już tłumnie o tej godzinie wałęsali się po okolicy. 
Image
Image
Image
https://www.strava.com/activities/14721284083


Kategoria Chorwacja 2025 - Istria, Dłuższe trasy

Porec - Kanfanar - Porec

  • DST 60.46km
  • Czas 02:28
  • VAVG 24.51km/h
  • Podjazdy 751m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 czerwca 2025 | dodano: 26.11.2025

Czy Istria potrafi mnie rowerowo zaskoczyć? Czy jest to bezpieczny rowerowo region, a może zostanę rozjechany jak naleśnik przez jakiś samochód lokalsa czy turysty. Kilka tras zaplanowanych, dłuższych krótszych, z uwagą, że gorąc i upał może dać się we znaki i skutecznie uprzykrzać jazdę. 
Wyruszam wcześnie rano, jest jeszcze delikatny chłodek, od razu z głównej drogi skręcam na boczne gdzie mijam miejscowość Fuskulin (nazwa jak modelu domku, który zajmuję na campingu). Niestety dojechałem do drogi, którą kiedyś już jechałem autem, wąską i krętą przy zatoce Lim, to był błąd, pamiętam że jak byliśmy tu 10 lat temu to był potężny ruch samochodów, nie wiem czy była wtedy autostrada która jest obecnie nieopodal. Brak pobocza i nerwowi kierowcy sprawili, że ode chciało mi się przemierzać te drogi, byłem zniesmaczony, zawiedziony. Szkoda, że lepiej nie narysowałem tej drogi albo nią nie przejechałem w google maps, zorientował bym się, żeby tędy nie jechać. Na szczęście przy większej miejscowości odbijam w boczną drogę gdzie panuję spokój i jest dużo miejsca do jazdy, droga wiedzie pomiędzy wzgórzami, nad jego ramionami Chorwaci budują most, potężny i wysoki, mijam jakieś ruiny na zjeździe. Wracam do campingu bocznymi drogami przez Sveti Lovrec, bardzo ładne i widokowo piękne miejsce, wraca mi chęć do jazdy. Dojeżdżam do Porec i stamtąd ścieżkami rowerowymi do campingu. Kierowcy nie są szczęśliwi widząc rowerzystę na drodze więc odpuszczam bo mam dość przygód i klaksonów, droga rowerowa jest ok, bez krawężników. 
Image

Image

https://www.strava.com/activities/14701975676


Kategoria Dłuższe trasy, Chorwacja 2025 - Istria