Wielka Sowa
-
DST
67.61km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pomysł spontan, choć już kiedyś się umawialiśmy na dłuższy wypad, a majówka jak najbardziej się nadawała na to by zdobyć szczyt, który był zdobyty tylko pieszo.
Sam dojazd przez Jeziorko Daisy, Pogorzałe i na Lubachów na tamę, tam podjęty kesz, potem różnymi drogami, zazwyczaj pod górę szutrem docieramy od boku do Walimia, od tej pory rozdzielamy się, każdy walczy z podjazdem pod Rzeczkę własnym tempem. Spotykamy się pod pierwszym schroniskiem, dalej już cały podjazd razem, wolno by razem wjechać, świetna pogoda, dużo osób, kilku górali mijamy po drodze na szczyt.
ostatnie metry
już po wszystkim
powrót szlakiem pieszym do Rzeczki, mijamy wystraszonych młokosów, którzy pieszo idą ku górze. Dalej już asfaltem podjazdy dobre aż do Jedliny. Potem przejazd przez Wałbrzych.
Kategoria KSP