test trasy "Górali na start" i Cis Bolko
-
DST
22.35km
-
Teren
17.00km
-
Czas
01:51
-
VAVG
12.08km/h
-
VMAX
49.00km/h
-
Kalorie 1162kcal
-
Sprzęt kross
-
Aktywność Jazda na rowerze
wreszcie rower sprawny dzięki uprzejmości dwóch osób, ost nieopisany podjazd pod Książ skończył się przy bramie wjazdowej niedalko oczka wodnego, pękła ośka a koło prawie mi wyleciało :/ tylne. Długi spacer w dół przy pięknej pogodzie.
Ale juz naprawione, rower dodatkowo pod dobrymi rękoma dopieszczony.
postanowiłem wybrać się na trasę Górali na start wraz z kolegą. Akurat trwały porządki trasy przygotowywanej na sobotę. Ja raczej nie będę startował - podjazdy i zjazdy nie są amatorskie, po drugie w tamtym roku jechalem tą trasą (co prawda świeżo po niewyleczeni skręconego stawu skokowego) i było ciężko, więcej podprowadzałem rower niż jechałem, nie ten sprzęt na takie zawody.
Mimo to dziś dałem radę podjechać te podjazdy choć w nienajlepszym czasie ale przynajmniej widzę, że na tym sprzęcie bez urazów można podjechać, zjazd odpuściłem, bo jechałem bez kasku :/
po szybkiej trasie czas na zjazd na Pełcznice pod Cis Bolka - starego drzewa przy którym stały niegdyś domki typu szwajcarskiego. tam szybko z kolegą podjelismy skrzynkę i ruszyliśmy do domu bo temperatura powalała. Ale droga prowadziła nie w lini prostej :P tylko prze Zamek Cisy i Zimny Dwór.
Cis Bolko
Kategoria Mało czasu, szybkie rundki