king13kula prowadzi tutaj blog rowerowy

moja jazda

Nowe szczyty, keszowo i znów złoty

  • DST 35.24km
  • Teren 14.50km
  • Czas 02:23
  • VAVG 14.79km/h
  • Kalorie 1919kcal
  • Podjazdy 924m
  • Sprzęt THE BLACK ONE
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 września 2015 | dodano: 30.09.2015

tym razem bez matuli atakuję na pociąg i kesze. Pierwszy zaraz za przejazdem o nazwie ... gold train, chwilę mi zajął ale gdy tylko włączyłem podpowiedź graficzną od razu zlokalizowałem miejsce ukrycia. Dalej jadę w stronę jeziorka Daisy, potem czerwonym odbijam na wałbrzyską strefę. Kiedyś się tutaj zgubiłem z Kaśką i zaliczyłem wolną glebę w błoto ale nie tym razem, teraz szlak lekko oczyszczony, pewnie zasługa pociągu. Kierunek Poniatów, Ptasia Kopa zaliczona więc czas na Lisi Kamień,

ciężki podjazd, pełno liści i jak się okazało brak formy, zjazd dalej szlakiem był wymagający, bałem się nim zjechać by sobie krzywdy nie zrobić. Sprowadziłem. Gdzieś w międzyczasie gubię schowane wcześniej okulary, najgorzej. Potem krążyłem po kolejne kesze, 
stara strzelnica milicyjna

i wały przeciwczołgowe

potem powrót już koło złotego wiaduktu i Książem w dół.

https://www.endomondo.com/users/6771062/workouts/l...


Kategoria Mało czasu, szybkie rundki


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa orowm
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]