king13kula prowadzi tutaj blog rowerowy

moja jazda

Późna pierwsza setka - Przełęcz Okraj

  • DST 105.69km
  • Temperatura 25.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 25 sierpnia 2012 | dodano: 27.08.2012

Ok godziny 0900 ruszyliśmy pociągiem ze Świebodzic w stronę Jeleniej Góry. W sumie jechaliśmy w trójkę ale w pociągu już było kilku rowerzystów z odpowiednim sprzętem, kilku szosowców i górali, jedni wysiadali po drodze a inni w Jeleniej Górze razem z nami.
Na rozgrzewkę zdobyliśmy wzgórze/park obok stacji, następnie udaliśmy się pod pomnik autorstwa V. Bego przedstawiający znajome postacie

Dalej już bez przerw do Kowar. Tam odpoczynek na "rynku"


Po odpoczynku czas na wspinaczkę - podjazd pod kaplicę św. Anny

Robi się stromo, podjeżdżamy obok Spa w Kowarach, docieramy do szutru i serpentyn, zaczynają się wspaniałe widoki. Wyjeżdżamy na szosę, do szczytu mamy ok 2km. Spotykamy Polaka, który jeździ na przełęcz tylko po to by napić się Gambrinusa, dobra motywacja.


śnieżka na horyzoncie
Dotarliśmy, chwilka przerwy i zjazd, lekko wieje ale docieramy do dolnej malej upy gdzie zatrzymujemy się na piwko - bodajże Korzeń. Towarzyszy nam piesek właścicielki, swoją drogą dobrze, że kolega zna czeski to jakoś się dogadaliśmy :).

Zbiórka po piwie chwilę trwała, dopisywał świetny humor,szybki przejazd przez następne miejscowości i znów wspinaczka, przed Trutnovem skręt w kierunku Zalcera
Zalcer i wspaniały stok
i potem już Polska - Lubawka - Kamienna Góra - Świebodzice
Wspaniała wycieczka, piękne widoki i moja pierwsza setka.


Kategoria Dłuższe trasy


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]