Dzikowiec
-
DST
53.54km
-
Aktywność Jazda na rowerze
szybka decyzja i po pracy wybieramy się na górę, którą znamy ale nawet pod nią nigdy nie byliśmy choć leży blisko nas. zaczynamy podróż szutrem przez trzy jeziora aż docieramy to strugi. po 1km asfaltu znów wracamy na szuter, takim oto sposobem wjeżdżamy do szczawna, gdzie szybko odnajdujemy odpowiedni szlak i kontynuujemy szutrem kolejne kilometry. droga ta zostanie mi długo w pamięci, ponieważ ciągnie się cały czas pod chełmcem aż do boguszowa ale jej jakość szczególnie na początku jest okropna, same kamienie, cięzko się kręci i szkoda sprzętu na taką drogę. Znów asfalt, szukamy dzikowca, kolejki linowej, okazało się, że trzeba jeszcze parę kilometrów zrobić by ujrzeć ten widok. niestety na miejscu dowiedzieliśmy się, że na szczyt nie ma żadnego szlaku rowerowego :/ tylko do zjazdu, co akurat wiedzieliśmy. zawsze zostaje opcja wejścia z rowerem na barku pod górę przy wyciągu ale to byłby hardcore. uznaliśmy, że czas na powrót. może następnym razem zdecydujemy się podjechać niebieskim szlakiem pieszym, może damy rade.
Kategoria Dłuższe trasy