Przygotowania do mini maratonu: Książ - trasa górali na start x 3
-
DST
15.16km
-
Teren
14.00km
-
Czas
01:31
-
VAVG
10.00km/h
-
VMAX
41.90km/h
-
Kalorie 788kcal
-
Sprzęt kross
-
Aktywność Jazda na rowerze
Postanowiłem ze znajomymi, że targniemy się na mini maraton w Bardzie na koniec letniej jazdy.
Każdy z nas jest w innej formie i ma inne cele. Mój to przejazd a pewnie inne cele pojawią się już na trasie, gdy będę znal swoją dyspozycje i teren.
Postanowiłem się przygotować do tego wydarzenia więc pojechałem do Książa na trasę łykendowych górali na start. zrobiłem 3 kółka i zmieściłem się w godzinie, więc wynik nawet dobry, mógłbyć lepszy ale po drodzę sklejone psy dupami nie pozwalały mi jechać szybciej a potem nawiedzona pani z pieskiem, która zapytała czy nie mam dzwonka a widzieliśmy się z daleka od dobrych 40 m, przejechałem wolno obok niej, nawet nie odpowiadając, będę uzywać dzwonka kiedy ktoś mnie z daleka widzi to bez sens kompletny. oczywiście zjazd ściane 3x odpuściłem. Resztę zjazdów zjechałem a na podjazdach równo naciskałem na pedała. Jutro wyjazd do Wcha na 3niedzwiadki, nigdy całej trasy nie przejechałem tylko fragment więc zobaczymy co tam się dzieje :P
Kategoria Mało czasu, szybkie rundki